Instytut Goethego (Goethe-Institut) jest stowarzyszeniem, którego głównym celem jest kształcenie w zakresie języka niemieckiego na wszystkich poziomach zaawansowania. Słynne na całym świecie certyfikaty zdawały setki tysięcy, jak nie miliony osób. Bardzo ważnym elementem działań tej jednostki jest popularyzacja języka niemieckiego oraz samych Niemiec jako kraju, gdzie język ten jest językiem urzędowym. Nie dziwi więc fakt, że powstało wiele materiałów i tekstów, które w różny sposób mają zachęcać do nauki języka niemieckiego. Jeden z takich materiałów postanowiłem przetłumaczyć na język polski, abyście sami mogli dostrzec zalety nauki niemieckiego.
Język niemiecki otwiera wiele drzwi i pomaga w realizacji wielu zawodowych celów. Pozwala on nam także na polepszenie standardu życia osobistego, np. podczas podróży czy rozwijania zasobów własnej wiedzy na podstawie niemieckojęzycznej literatury.
1. Życie zawodowe
Porozumiewanie się z niemieckojęzycznymi partnerami zawodowymi za pomocą ich języka ojczystego prowadzi do lepszych stosunków a tym samym do bardziej udanej komunikacji. Ta natomiast może przynieść nam sukces w rozmowach.
2. Globalna kariera
Ze znajomością języka niemieckiego zwiększają się szanse na zatrudnienie w niemieckich firmach w Polsce oraz w innych krajach. Dobra znajomość języka niemieckiego sprawia, że pracodawcy działający globalnie widzą w nas produktywnych pracowników.
3. Turystyka i hotelarstwo
Turyści z krajów niemieckojęzycznych podróżują dużo i w różne miejsca na Ziemi. Wydają oni także podczas urlopu więcej pieniędzy niż turyści z innych krajów. Chętnie spędzają swój czas wolny z personelem czy przewodnikami, którzy biegle posługują się ich językiem ojczystym.
4. Nauka i badania
Język niemiecki jest drugim co do ważności językiem nauki. Ze swoim stanem badań oraz rozwoju Niemcy znajdują się na trzecim miejscu na świecie i chętnie wspierają stypendiami naukowców z innych krajów. Aby takie stypendium otrzymać, niezbędna jest oczywiście znajomość języka niemieckiego.
5. Komunikacja
Rozwój w dziedzinie mediów oraz technologii komunikacyjnej i informacyjnej sprawia, że niezbędna okazuje się komunikacja w wielu językach. Wiele stron internetowych jest w języku niemieckim. Niemcy są poza tym na 5. miejscu na świecie, jeżeli chodzi ilość wydawanych książek. Wyżej w klasyfikacji są jedynie Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Chiny i Rosja. Znajomość języka niemieckiego pozwala nam więc na ciągłe i efektywne poszerzanie naszej wiedzy na podstawie tych publikacji.
6. Porozumienie międzykulturowe
Nauka języka niemieckiego pozwala nam na pewnego rodzaju wgląd w życie i marzenia ludzi zamieszkujących kraje niemieckojęzyczne z całą ich wielokulturowością.
7. Podróżowanie
Język niemiecki pozwala nam na lepsze przeżywanie podróży i wycieczek do krajów niemieckojęzycznych, ale także do innych miejsc w Europie, gdzie mówi się po niemiecku.
8. Przyjemność z obcowania z literaturą, muzyką, sztuką i filozofią
Niemiecki jest językiem Goethego, Kafki, Mozarta, Bacha i Beethovena. Dzięki jego znajomości jesteśmy w stanie czerpać przyjemność z obcowania z ich dziełami w oryginale.
9. Możliwość studiowania i pracy w Niemczech
W Niemczech jest przyznawanych mnóstwo stypendiów uprawniających do studiowania. Dla młodych obcokrajowców pojawia się też możliwość uzyskania pozwolenia na pracę, wydawanie takiego pozwolenia objęte jest przy niektórych zawodach odrębnymi, specjalnymi przepisami.
10. Programy wymiany uczniowskiej i studenckiej
Jeżeli chodzi o wymianę uczniowską i studencką, istnieje wiele porozumień między Niemcami a innymi krajami, co znacznie ułatwia wzięcie udziału w takim przedsięwzięciu.
Mam nadzieję, że zapoznanie się z tymi dziesięcioma punktami będzie dla Was pewną motywacją do nauki. Chociaż domyślam się też, że wielu z Was (chodzi mi tutaj szczególnie o młodszych czytelników bloga) na zawraca sobie jeszcze zbytnio głowy planami na przyszłość w rozumieniu np. życia zawodowego. Wielu z Was myśli też zapewne, że ?do szczęścia? wystarczy sam język angielski. Nic bardziej mylnego! Znajomość angielskiego nie jest dzisiaj niczym nadzwyczajnym i podanie takiej umiejętności w CV ginie w tłumie.
W głowach kłębią się Wam na pewno chmary własnych pomysłów i powodów, dla których warto uczyć się języka niemieckiego. Chętnie je poznam :)
Materiał źródłowy: Goethe-Institut
komentarze 22
Na pewno niemiecki może się przydać tak w życiu prywatnym jak i zawodowym. Sama zdecydowałam się na naukę tego języka w szkole Lincoln i muszę przyznać że po intensywnym kursie zrobiłam duże postępy. Lektorzy starają się zmusić słuchaczy do mówienia dlatego juz nie mam oporów przed odzywaniem się w języku niemieckim
Super post! Chyba nie pozostaje już żadna wątpliwość, że języka warto się uczyć. I to każdego. Sama ostatnio rozważałam ten temat, i udało mi się znaleźć aż 77 powodów do nauki angielskiego (ale 90% z nich sprawdzi się też w przypadku niemieckiego). Może będzie to dla kogoś inspiracją? http://blog.fiszkoteka.pl/77-powodow-ktore-zmotywuja-cie-do-nauki-angielskiego,584/
Z doświadczenia wiem, że dobry powód bardzo motywuje do nauki. Nauka „bo tak”, albo „bo wypada” nie ma żadnego sensu. Pozdrawiam :)
A ja myślę, że niemieckiego warto się uczyć w każdym wieku. Sam mam już prawie 50. i od roku uczę sie w Akademii Jezykowej w Gdyni własnie niemieckiego, na poziomie póki co podstawowym. Wcześniej próbowałem się uczyć sam w domu, ale jednak szkoła jezykowa powoduje, że człowiek ma wieksze ambicje i chec do nauki :).
Gdy byłam dzieckiem, słyszałam kilka razy od mojego Ojca, że nieznajomośc języka obcego, to kalectwo. Niestety, wzrastałam w czasach i miejscu, gdzie nie było to łatwo osiagalne. Dopiero w wieku mocno dojrzałym stanął na mojej drodze język niemiecki. Pomimo, że posługuję się nim w stopniu bardzo dobrym komunikatywnym, i z racji wieku mam trudności w szybkim przyswajaniu gramatyki niemieckiej, lubię ten język, uczę się go chętnie i jestem wdzięczna każdemu, kto mnie poprawia. Chcę posługiwac się nim biegle ze względu na pracę, perspektywy, które się przede mną otwierają i Miłośc :)
PS.
Na naukę i miłośc nigdy nie jest za późno :)
Nie zgadzam się kompletnie z kolegą o nicku „Mmpct”
Nawet sobie nie zdajesz sprawy jakie ty głupoty opowiadasz :) Znam mnóstwo Japończyków, Koreańczyków i Chińczyków i wiesz co Ci powiem nie mają żadnych problemów z językiem angielskim, chłopie skąd Ty wytrzasnąłeś te informacje !!!???
Ludzie przestańcie rozsiewać jakieś brednie że Azjatą trudno się nauczyć wymowy angielskiej!!! Tak szczerze nie jeden Japończyk mówi lepiej po angielsku niż Polak!!!
Chłopie zastanów się co piszesz, nigdy się z Tobą nie zgodzę w tej kwestii, gadasz straszne brednie nie poparte żadnymi konkretami !!!!
Masakra co za bzdury :(
Świetny blog, widać, ze niemiecki jest Twoją prawdziwą pasją! Ja pomimo obcowania z językiem przez 8 lat w szkole, niestety nie potrafię swobodnie rozmawiać po niemiecku. To chyba zbieg okoliczności, że trafiłem na Twojego bloga a jeszcze kilka dni wcześniej postanowiłem odświeżyć swoją wiedzę w języku niemieckim do stopnia komunikatywnego. :D
A ja sie ucze, bo kocham, bo jest piekny. Poniewaz dzwoni w mi w uszach piekniej niz francuzki i o wiele piekniej niz angielski. Ma harrrrrrrakter :D
Francuzki napewno pieknie dźwięczą… ;-) A sam francuski, hmm… kwestia gustu.
Naucz się koleżanko j. polskiego a później bierz się za j. obce.
Na pewno pisze się osobno.
Wiele ludzi wyjeżdża za praca, (tez mam taki zamiar)dlatego krok po kroku uczę się języków obcych. nie jest to łatwe, ale mam nadzieje ze wytrwam do końca. Blog ten nakręca mnie na naukę – az chce sie uczyć.Spodobał mi sie ten jezyk, ich gramatyka, styl bycia, obyczaje…
Kiedyś byłam przekonana, ze niemiecki będzie ostatnim jezykiem jakiego będę się uczyła, zwłaszcza kiesy zachęcali mnie do tego dziadkowie, którzy sami wychowali się na tym języku. Teraz kiedy zaczynam przygodę z językiem niemieckim, doceniłabym ich pomoc po stokroć!, a tak pozostają mi takie strony jak Twoja!
Dziękuję.
Jestem przykładem nastolatki, która zawsze mówiła, że „niemieckiego nie będzie się uczyć, bo nie”. Nigdy nie miałam kontaktu z tym językiem (zamiast niemieckiego wybrałam w szkole francuski), ale przekonuję się. Powoli, bo powoli (między innymi dzięki lekturze tego bloga), jednak skutecznie :)
Dlaczego? Chcę wyjechać z Polski, a Niemcy wydaja się być najrozsądniejszym kierunkiem. Nie wyobrażam sobie wyjazdu gdzieś bez znajomości języka danego kraju
Dzięki Twojej wypowiedzi wiem, że blog spełnia swoje zadanie. Już od dawna nie jest tylko moim miejscem, ale jest miejscem Was wszystkich i cieszę się zawsze, kiedy ktoś pisze, że dzięki mojej pracy przekonuje się do j. niemieckiego.
Co do znajomości języka, to jestem tego samego zdania. Oczywiście można sobie „jakoś” dawać radę z podstawową wiedzą, ale przecież nie chodzi o byle jakie porozumiewanie się. Ja przykładowo czuję się o wiele lepiej, jak wiem, że bez problemu mogę porozumieć się z obcokrajowcami. Nabieram pewności siebie, łatwiej wyrażam swoje myśli itp.
Myślę, że punkty 1,2,4,5,7 opanował niepodzielnie angielski i jest nie do obalenia. Kadra menedżerska porozumiewa się po angielsku, a i prace naukowe liczą się tylko, jeśli są publikowane w języku angielskim.
Myślę,że nie ze wszystkim się mogę tu zgodzić. Nie widzę szans na dogadanie się po angielsku chociażby w Japonii.Oni co prawda uczą się angielskiego,ale ich mowa bardzo zniekształca ten język i nawet mówione materiały do nauki japońskiego(tłumaczenia na angielski) są często nie do zrozumienia po pierwszym odsłuchaniu. W Japonii nawet recepty wypisuje się po niemiecku a tamtejsze dzielnice czerwonych latarni zwią się „Maedchen”. Nie jestem znawcą języków azjatyckich,ale na tyle ile zdążyłem się zorientować to np. Chińczykom czy Japończykom łatwiej byłoby uczyć się wymowy niemieckiej niż angielskiej, gdyż te języki mają twarde dźwięki, które trudno znaleźć w angielskim. Pomijając już sam fakt rozległości zagadnienia czasów gramatycznych w języku angielskim, który także mieszkańcom Dalekiego Wschodu nie ułatwia nauki. W języku japońskim występują zaledwie dwa czasy gramatyczne, dlatego wg mnie łatwiej im przestawić się na pięć czasów języka niemieckiego niż bodajże szesnaście języka angielskiego(mimo,że większość nie jest używana)
Ja uczę się niemieckiego z tego względu, że jest to kraj, w którym branża, w której chciałbym pracować jest najlepiej rozwinięta ze wszystkich krajów sąsiadujących z Polską.Dochodzi do tego fakt, że również angielski przestał mi wystarczać.
Prawda! Angielski już dawno przestał być wystarczającym kryterium w kontaktach z innymi. Teraz angielskiego uczy się dzieci w przedszkolach i jego znajomość przestała być czymś nadzwyczajnym.
Miałem również na myśli to, że język angielski już mnie znudził i raczej niczym mnie już nie zaskoczy-jedynym zagadnieniem, które może mnie zaskoczyć jest słownictwo z dziedziny, której nie znam.Mój najnowszy podręcznik do nauki tego języka nie omawia ani jednego zagadnienia gramatycznego o którym bym nie słyszał.Dlatego niemiecki w tej sytuacji jest jak powiew świeżości i niepoznany jeszcze całościowo obszar.Z tego też powodu poczułem potrzebę próby rozpoczęcia nauki japońskiego, któremu zarówno do angielskiego i niemieckiego daleko w swojej odmienności.Ja wciąż potrzebuję nowych wrażeń…
Rozumiem :) nowe wrażenia są nam jak najbardziej potrzebne, ja swoich szukam na rowerze ;) angielski i niemiecki też już mnie nie zaskakują. A na kolejny język jakoś nie mam ani czasu, ani ochoty.
Uważam, że w takiej sytuacji gdy dany język jest na tyle znany, że nudzi już osobę uczącą się należy zdać już egzaminy na certyfikaty językowe.Zamierzam tak zrobić z angielskim,bo to nie tylko zaoszczędzi mi czasu np. na uczelniany lektorat czy da możliwość poświęcenia większej ilości czasu na naukę innych rzeczy czy realizację pozostałych celów życiowych.
Niemcy to nasz największy i najbogatszy sąsiad i dla mieszkańców zachodniej części Polski język niemiecki to takie małe „must have” :-)
Ja się uczę j. niemieckiego, ponieważ mam zamiar studiować germanistykę! Uwielbiam się uczyć języków, a niemiecki to mój numer jeden!!! :D