👉 Niemiecki online 👈

Kurs z lektorem, zajęcia indywidualne

Doskonalenie zawodowe Język niemiecki Varia

Anglicyzmy w języku niemieckim (ankieta)

Google+ Pinterest LinkedIn Tumblr

Anglicyzmy w języku niemieckimZbieram właśnie materiały do wpisu dotyczącego użycia anglicyzmów w języku niemieckim (Denglisch) i potrzebuję Waszej pomocy. Wystarczy dosłownie minuta, żeby odpowiedzieć na wszystkie pytania w poniższej ankiecie. Pytam w niej o to, czy przeszkadzają Wam anglicyzmy w języku niemieckim. Coraz częściej słychać je w mediach, coraz częściej można je przeczytać w prasie, są też dosyć charakterystyczne dla języka młodzieżowego oraz języka reklamy. W kolejnym pytaniu chciałbym dowiedzieć się, czy sami używacie anglicyzmów. Jeżeli tak, to jakie angielskie słówka pojawiają się u Was najczęściej. Dwa ostatnie pytania służą sprecyzowaniu Was jako grupy udzielającej odpowiedzi i dotyczą wieku oraz tego, jak długo uczycie się języka niemieckiego. Zapraszam do udzielania odpowiedzi i z góry dziękuję za poświęcony czas.

Sprawdź też inne wpisy


Nauczyciel i tłumacz języka niemieckiego, od stycznia 2011 roku właściciel Szkoły Języków Obcych PAROLI, zapalony rowerzysta, fotograf-amator, bloger. Zwolennik wykorzystania nowych technologii w edukacji.

komentarzy 14

  1. Nie jestem znawcą niemieckiego,ale nie lubię kiedy w tekstach niemieckich są używane słowa zapożyczone,jeśli istnieją słowa rodzime o dokładnie takim samym znaczeniu. Myślę,że oba języki mimo współczesnych zapożyczeń mają wiele ze sobą wspólnego jeśli chodzi o brzmienie czy zapis(finden-find, besser-better, können-can, singen-sing, fühlen-feel ) jak i logika gramatyki czyli podobieństwo budowy Past Simple i Präteritum, Past Perfect i Plusquamperfekt.

  2. Po krótkim zastanowieniu stwierdzam, że hipokrytka językowa ze mnie :). Drażnią mnie anglicyzmy w polskich wypowiedziach. Z drugiej strony, sama się nimi ratuję podczas zmagań z j. niemieckim. Wtedy wychodzi coś w stylu: „Ich muss das uhmm… hmmm… eeee… CHECKEN!”
    A propos tematu, przypomniało mi się takie coś. :)
    http://www.youtube.com/watch?v=VnA5WG39eJ8

    • Moi uczniowie też często sięgają po „checken”, ja mianowicie wolę „prüfen” i próbuję do tego czasownika przekonać innych :)

  3. Oj, przeszkadzają, przeszkadzają. Mnie – germanistkę – wręcz irytują. Niemiecki to dla mnie najpiękniejszy język świata i wtrącanie do niego języka angielskiego, jest dla mnie jak językowa dewastacja.

    • Mi natomiast przeszkadza tylko ich nadmierne, czasem wręcz natarczywe użycie. Niektórzy wciskają anglicyzmy, gdzie się tylko da. Jeżeli natomiast zachowany jest umiar i anglicyzmy występują bardzo sporadycznie, to nie mam nic przeciwko, chociaż ich użycie od razu „rzuca mi się w ucho”.

  4. Anglicyzmy zwalniają nas z myślenia po niemiecku.Stały się na tyle popularne,że nie zauważamy ich obecności.Chociażby s Radio, a nie ładniej r Rundfunk( krążąca iskra,czy to nie piękne i takie niemieckie…) Podobnie e Story, zamiast e Geschichte .Ostatnio przeraziło mnie beim Meeting…o zgrozo!Pozdrawiam serdecznie Pana Autora powyższego bloga.Bardzo chętnie tu zaglądam :)

    • Bardzo dobre przykłady. Można je wymieniać właściwie w nieskończoność, niektórym anglicyzmy zupełnie nie przeszkadzają (jak pisze np. czytelnik o nicku C80), inni nie mogą ich znieść, jak to jest w Twoim przypadku. Dlatego też postanowiłem zrobić tę ankietę, żeby zgłębić temat i poznać Wasze zdanie.

      BTW dziękuję za miłe słowo :)

  5. Co do anglicyzmów spotkałem się ze swimmingpool. Podobno od swimmbad odróżnia go to, że nie ma dachu. Innym anglicyzmem dość dziwnym z jakim się spotkałem jest sweatshirt mit kapuze, bluza z kapturem.

    Mimo wszystko jeżeli pierwszym obcym językiem był angielski, to anglicyzmy ułatwiają trochę naukę.

    • Te litery w ostatniej kolumnie oznaczają dziedziny, w jakich dane słówko może wystąpić. Oto cała lista skrótów:

      Allgemeinsprache
      Gesellschaft, Kultur, Politik
      Informatik im Alltag
      Popkultur und Szene
      Reklame, Werbung
      Sport
      Technik, Wissenschaft
      Wirtschaft

  6. Moim zdaniem Niemcy trochę idą ostatnio na łatwiznę szczególnie jeżeli chodzi o „nowości” technikę, media … Piszą np. „Socialnetwork” . Po polsku to są po prostu portale społecznościowe a gdyby to przenieść ewidentnie na niemiecki to jakby to było? Jest na to jakieś niemieckie słowo?
    Ostatnio też spotkałam się z tłumaczeniem ” chillin’ and makin’ ” na ” chillen und machen ”
    Pozdrawiam, świetny blog !

  7. Anglicyzmy bardzo mi przeszkadzają, zwłaszcza jeden: Disaster. Witki mi opadły jak go usłyszałem po raz pierwszy.

    • E tam, nic nadzwyczajnego. Jak przeczytałem w gazecie niemieckiej „Sind Katzen clever?” to mi szczena opadła :D