Zastanawialiście się kiedyś, jaka jest różnica w użyciu słówek „dasselbe” (oraz „dieselbe”, „derselbe”) i „das Gleiche” (oraz „die Gleiche”, „der Gleiche” lub też „der gleiche”, „die gleiche”, „das gleiche”). Na pewno. A wiedzieliście w ogóle, że jakaś różnica jest? A może wiecie już, jak poprawnie zastosować je w wypowiedzi? Jeżeli nie, to z miłą chęcią pomoże Wam Klugscheisserin. Ta miła Niemka zapewnia, że po obejrzeniu jej nagrania już nigdy nie pomylicie tych słówek :) Sprawdzimy? A tak na marginesie jest to kolejny wpis z kategorii Gefällt mir!.
Dasselbe oder das Gleiche. Wann benutzt man was?
I jak? Pomogło? ;)
Od siebie dodam, że „der-/die-/dasselbe” oznacza „ten sam”. Chodzi więc o jeden i ten sam egzemplarz czegoś, np. książki. Pamiętajcie tylko, że rodzajnik należy dopasować do rzeczownika. „der/die/das G(g)leiche” to natomiast „taki sam”. Porównajcie przykłady zdań:
Das ist dasselbe Buch, das ich hier gestern gelassen habe. – To ta sama książka, którą tu wczoraj zostawiłem/am.
Ta sama książka, nie taka sama, czyli jest to jeden jedyny jej egzemplarz, nie inny.
Ich habe das gleiche Buch zum Geburtstag bekommen. – Dostałem/am taką samą książkę na urodziny.
Czyli dostałem/am taką samą książkę (ten sam autor, tytuł, wydanie), jaką dostała też inna osoba. Oboje mamy więc po egzemplarzu takiej samej książki.
Jak pewnie niektórzy zauważyli, raz piszemy „Gleiche”, a raz „gleiche”, czyli wielką lub małą literą. Wszystko zależy od tego, w jakim kontekście się te słówka pojawiają. Przydawki, jak w moich przykładach, pisane są zawsze małą literą.
komentarzy 14
Witam!
Wczoraj wieczorem odkryłam tego bloga, gdy szukałam przysłów w języku niemieckim a dzisiaj postanowiłam sobie trochę gramatykę odświeżyć!
Coś czuję, że Pański blog bardzo mi pomoże w przygotowaniach do egzaminu TELC C1 Hochschule!
Dzięki bardzo!
Witaj! Nie ma tu zbyt wielu materiałów na poziomie C1, ale na pewno znajdziesz wiele wpisów, które możesz potraktować jako powtórkę materiału. Powodzenia!
Klugscheißer = mądralińska ;)
Wydaje mi się, że dużo osób nawet w języku polskim nie odczuwałoby zbyt dużej różnicy w obu zdaniach :) hehe
Łukaszu, doskonały blog! Czytam go z wielkim zapałem i cieszę się z każdego nowego wpisu. Cieszę się, że są osoby, które pasjonują się j. niemieckim. Sama skończyłam germanistykę,a przy lekturze bloga odkrywam niemieckiego od nowa. Gratuluję!!!
Pozdrawiam ze słonecznej Warszawy!
Fajnie, że jesteś :) Mam nadzieję, że znajdziesz tu inspiracje i dalszą motywację do kontaktu z niemieckim. Pracujesz może w zawodzie związanym z tym językiem? Co robisz po germanistyce?
Genialny filmik :)
Muszę Ci w końcu napisać, że uwielbiam Twojego bloga. Czytam go od tak dawna, a jeszcze chyba nie zostawiłam u Ciebie ani jednego komentarza. Chcę, żebyś wiedział, że czyta Cię Ania z Lublina.
Pozdrawiam!
Dziękuję Aniu za Twój pierwszy komentarz :) lepiej późno, niż wcale. Cieszę się, że jesteś stałą czytelniczką i mam nadzieję, że nią zostaniesz. Pozdrawiam!
Jestem bardzo związana z językiem niemiecki. Używam go od bardzo dawna, obecnie również w pracy :) To co pokazujesz na blogu nie jest dla mnie wielkim odkryciem, ale jest pokazane w tak przyjemny i przystępny sposób, że po prostu MUSZĘ być na bieżąco z każdym wpisem :)
Ten blog to kawał dobrej roboty! Coś super zarówno dla osób uczących się j.niemieckiego jak również dla osób takich jak ja!
O to właśnie chodzi, każdy, bez względu na swój poziom językowy, powinien u mnie coś znaleźć, a komentarze jak Twój pokazują tylko, że osiągam założony cel :)
Co znaczy Klugscheisserin? Pozdrawiam
Klugscheißer to mądrala, osoba, która się wymądrza. Tutaj mamy żeńską formę tego rzeczownika.
Łukasz chciałam co dać +1 ale button na dole prowadzi do strony gdzie musze się zgodzić ze Google korzysta z mojej lokalizacji.
Jest to button wstawiony kodem bezpośrednio od Google, bez modyfikacji. Może Wujek zmienił politykę odnośnie lokalizacji?