Dzisiaj poruszymy temat, który każdemu internaucie jest przynajmniej po części bliski. Skróty, znaczki, emotikony – to tym się dzisiaj zajmiemy, ale w odniesieniu do języka niemieckiego. Język i komunikacja w kontekście nowych mediów przeszły ogromną przemianę, idącą przede wszystkim w kierunku skrócenia długości przekazu z jednoczesnym zachowaniem jego treści. Wszyscy dobrze znamy popularne w każdym języku skróty typu chociażby ?SMS?. Należą one jednak do języka standardowego (die Standardsprache) i ich użycie nie powoduje zakłócenia komunikacji bez względu na odbiorcę komunikatu. Mówię tutaj o komunikacji werbalnej zarówno w formie ustnej, jak i pisemnej. Komunikacja niewerbalna nie posiada tego rodzaju skrótów, tutaj pewnym odpowiednikiem mogą być np. niektóre uniwersalne gesty, które w szybki i jasny sposób przekazują komunikat odbiorcy.
Wróćmy jednak do komunikacji werbalnej oraz do wspomnianych na początku skrótów internetowych. Komunikowanie się w Web 2.0, na czatach internetowych, w mailach, a także offline, w SMS-ach, wyróżnia częste zepchnięcie języka standardowego na dalszy plan. Tutaj liczy się przede wszystkim oszczędność miejsca, szybkość przekazu i jak najmniejsza ilość stuknięć w klawiaturę. Komunikacja rzadko kiedy przebiega z użyciem pełnych zdań, często interpunkcja oraz poprawna pisownia wielką literą są mało ważne. Jeżeli już musimy zwrócić uwagę na poprawność naszej wypowiedzi, sięgamy do słownika, korzystamy z narzędzi sprawdzania pisowni w edytorach tekstu lub przeglądarkach internetowych lub po prostu szukamy danego słowa (lub danych słów) w Google, sugerując się przy wyborze poprawnej wersji przykładowo ilością wyników, czy też kontekstem, w jakim te słowa występują. Język czatów internetowych (die Chatsprache) oraz wiadomości SMS (die SMS-Sprache) raczej z takich ?udogodnień? nie korzysta.