Jeśli chcesz zrobić coś pożytecznego dla siebie, ucz się języka obcego. Badania naukowe udowadniają, że mówienie w więcej niż jednym języku nie tylko zwiększa możliwości w zdobyciu pracy, pomaga w znalezieniu ciekawego partnera, lecz także potrafi zmienić strukturę Twojego mózgu, a nawet go powiększyć. Nauka języków obcych, zwłaszcza w ich naturalnym środowisku, czyli za granicą, znacznie poprawia wydajność naszego mózgu, gdyż zmusza go do nieustanej pracy.
Praca 24 godziny na dobę
Wyjeżdżając na kursy językowe za granicą (organizowane na przykład przez EF Education First), przenosimy się do zupełnie innej rzeczywistości, w której nasz mózg na nowo musi się odnaleźć. W Londynie, Berlinie czy Paryżu wszystko jest dla nas nowe, mózg nie ma jeszcze wypracowanych struktur. Nie wiemy, gdzie iść do restauracji, jak najlepiej dojechać na dworzec czy gdzie kupić najlepsze w mieście zapiekanki. Tego wszystkiego dopiero musimy się nauczyć, a zadanie jest utrudnione przez to, że trzeba tego dokonać w języku obcym. Mózg pracuje wówczas na przyspieszonych obrotach. Zadaje pytania, szuka odpowiedzi i chce jak najszybciej znów poczuć, że sytuacja jest pod kontrolą. To wszystko sprawia, że szybciej przyswajamy wiedzę i łatwiej budujemy połączenia między informacjami. Okazuje się zatem, że kursy językowe za granicą nie tylko pomagają opanować nam język obcy, lecz także czynią z nas inteligentniejszych ludzi!
Wielozadaniowość
Umiejętność komunikowania się w dwóch językach (ojczystym i obcym) pomaga się skupić oraz filtrować zalew informacji. Łatwiej jest oddzielić informacje potrzebne od zbędnych i zostawiać w pamięci jedynie te wartościowe. Przechodzenie z jednego języka na drugi, sprawia, że mózg jest bardziej elastyczny i zdolny do wychwytywania najważniejszych wiadomości. Jednakże warto tu obalić pewien mit: bycie dwujęzycznym nie oznacza wcale wyższego IQ. Po prostu mózg poliglotów sprawniej wykonuje ćwiczenia umysłowe, co wpływa na ich zdolności taktyczne. Może zatem warto dołączyć do dwujęzykowego klubu i sprawić, by umysł pracował sprawniej, bez problemu wykonując kilka zadań w tym samym czasie?
Szare komórki mają znaczenie
Mózg osób, którzy mówią w dwóch językach ma więcej szarych komórek. Substancja szara zbudowana jest z włókien i komórek odpowiedzialnych za przetwarzanie informacji. Właśnie tam dzieją się najciekawsze rzeczy w ciele człowieka, więc im więcej ich jest, tym lepiej. W jaki sposób można zwiększyć ilość szarych komórek? Kwestia regularnych ćwiczeń. Wybór właściwego słowa, o odpowiednim znaczeniu, we właściwym języku to ciężka praca dla mózgu, która wprawia w ruch szare komórki. To sprawia, że mózg osoby posługującej się dwoma językami długo pozostaje w doskonałej formie.
Wiek nie ma znaczenia
To nie koniec dobrych wiadomości. Ilość świeczek na Twoim torcie urodzinowym nie stoi na przeszkodzie w ćwiczeniu pamięci. Nie zwracaj uwagi na wszystkie mity, o których słyszałeś. Dorośli, którzy są wystarczająco zmotywowani i zainwestują trochę czasu, mogą nauczyć się języka obcego tak samo jak młodsi uczniowie. Przy czym myślenie stanie się procesem szybszym i sprawniejszym.
A jeśli już jesteśmy przy temacie wieku: naukowcy odkryli, że nauka języka obcego i porozumiewanie się w nim może wpłynąć na opóźnienie rozwoju Alzheimera i demencji starczej nawet o kilka lat (więcej informacji tutaj). Niezależnie od tego,w jakim wieku jesteś ? zapobieganie chorobie jest najlepszym lekarstwem.
Same plusy
Nauka języków obcych przekłada się na wiele aspektów naszego życia. Wyćwiczone mięśnie umysłowe pomagają się skupić, wpływają pozytywnie na kreatywne myślenie i zdolności analityczne, na które składa się dobra pamięć oraz zdolności w planowaniu i argumentowaniu. Język obcy opóźnia proces starzenia się i sprawia, ze dłużej jesteśmy aktywni umysłowo. W skrócie: nauka języka obcego wyróżni Cię spośród tłumu, otworzy drogę do kariery i zapewni długie i wartościowe życie.
Artykuł sponsorowany
komentarze 3
Też znając język, choć dosyć mało popularny dostalem pracę „od strzała”. A w Tivronie wszyscy na codzień mowimy w innych językach, już nie mowiąc o tym, ile ich słyszymy na korytarzu. Lepsze na mózg niż mieszanka studencka!
Językowe kursy zagraniczne rzeczywiście mogą według mnie okazać się kluczem do sukcesu przy pragnieniu osiągnięcia zamierzonych efektów szybkiego nauczenia się języka. Wprowadzenie lekkiej sytuacji pod presją – „nagle trzeba się dogadać w obcym języku” pobudza, tak jak piszesz wyżej, nasz mózg do zwiększonych obrotów i powoduje, że przyswajamy język naprawdę dużo, dużo szybciej.
Witam,
super blog, za każdym razem odnajduje tu dalszą motywacje do nauki j.niemieckiego która czasem przegrywa w walce z rzeczywistością.
Dziękuje Panie Łukaszu za świetne wpisy !
pozdrawiam
Bartek