Dzisiaj, tj. 6. stycznia 2011 roku mija dokładnie rok, czyli całe 365 dni mojego blogowania. Jest to pewna okazja do podsumowania dotychczasowych działań czy osiągnięć. Na początku przyznam szczerze, że blog powstał zupełnie spontanicznie, chciałem mieć swoją wizytówkę online, stąd adres tyczkowski.com. Później przyszedł pomysł na bloga, nie wiedziałem dokładnie o czym mógłbym na nim pisać. Chciałem podzielić się wrażeniami na temat Suwałk, e-learningu czy nowych technologii, język niemiecki był jedynie dodatkiem.
Minęło trochę czasu, zacząłem zauważać, że największą radość sprawia mi właśnie pisanie o niemieckim, poza tym nie dałbym rady sam ogarnąć wszystkich tematów, które zakładałem poruszać na początku. Teraz zresztą też czasami zauważam, że sam język niemiecki i chęć przekazania swojej wiedzy w tej dziedzinie sprawiają mi niemały problem (czas, czas, czas).