To słówko było dla mnie czymś zupełnie nowym… Pewnego pięknego dnia słuchałem jakiejś świetnej muzyczki na YouTube, ale naprawdę musiała być świetna, bo innej to ja nie słucham ;) No i podczas tego właśnie słuchania zerknąłem sobie na komentarze pod teledyskiem. Tak się akurat złożyło, że kawałek był niemieckiego wykonawcy, więc i większość komentarzy także była po niemiecku. Więc słucham sobie i czytam, nagle bach! Nowość! Taki właśnie Ohrwurm (das Ohr – ucho, der Wurm – robak), no i weź tu bądź mądry człowieku. Robak w uchu? Uszny robak? Robak…
Tag