Nauczyciele języka niemieckiego nieraz próbują wzbogacić swoje lekcje o pracę z krótszym lub dłuższym materiałem wideo. W pierwszym przypadku nie powinno im to sprawić żadnych problemów, gdyż przygotowanie ćwiczeń do kilku- czy też kilkunastominutowych filmików jest zadaniem względnie prostym i nie różni się zbytnio od opracowania ćwiczeń do nagrań audio. Jeżeli natomiast nauczyciel stoi przed zadaniem dydaktyzacji pełnometrażowego filmu, może poczuć się w pewien sposób przytłoczony.
Aby praca z filmem na lekcji języka niemieckiego przebiegała bez większych niespodzianek, należy uwzględnić pewne reguły podczas przygotowania takich zajęć. Pierwszym krokiem jest odpowiednie dopasowanie tematyki filmu i problemów w nim przedstawionych do grupy uczniów, z którymi ten film będzie omawiany. Nie można przecież wziąć pierwszego lepszego filmu i włączyć go na lekcji bez wcześniejszego przemyślenia i obejrzenia go.
Następnym krokiem jest przygotowanie odpowiednich zestawów ćwiczeń. Powinny to być polecenia, które uczniowie wykonują przed obejrzeniem filmu, w trakcie oglądania oraz takie, które wprowadza się już po obejrzeniu całego filmu. Należałoby tutaj zwrócić uwagę na to, jak dane ćwiczenia będą przez uczniów rozwiązywane. Powinno się mianowicie uwzględnić m. in. różne formy socjalne (plenum, nauczanie frontalne, praca samodzielna, praca w parach, praca w grupach). Trzeba także pamiętać o jasno zdefiniowanych celach lekcji, które pozwolą uczniom na właściwie ukierunkowanie swojej pracy już na samym jej początku. Warto jest też nadmienić uczniom, jaki materiał będzie omówiony, jakie słownictwo się im przyda i jakiego będą mogli nauczyć się oglądając film i wykonując zadane polecenia oraz jaki zakres gramatyki niemieckiej (jeżeli w ogóle) zostanie z tym tematem połączony.
Po przejściu tych początkowych kroków nauczyciel staje przed jednym z najtrudniejszych elementów lekcji z wykorzystaniem filmu niemieckojęzycznego, mianowicie przed przygotowaniem konkretnych ćwiczeń. Tutaj z pomocą przychodzi Goethe-Institut Brüssel i daje belfrom do dyspozycji mnóstwo ciekawych zestawów do różnych filmów. Oto lista plików pdf, które można ściągnąć na dysk komputera:
> Aimee & Jaguar
> Auf der anderen Seite
> Baader Meinhof Komplex
> Bella Martha
> Beautiful Bitch
> Buddenbrooks
> Crossing the Bridge
> Das Experiment
> Das Leben der Anderen
> Das Wunder von Bern
> Der Krieger und die Kaiserin
> Die Bluthochzeit
> Die Fälscher
> Die fetten Jahre sind vorbei
> Die Welle
> Eden
> Effi Briest
> Gegen die Wand
> Good bye Lenin!
> Hilde
> Jenseits der Stille
> Kebab Connection
> Knallhart
> Lola rennt
> Schultze gets the Blues
> Slumming
> Sophie Scholl
> Sophie Scholl – Zusatzaufgaben ZIVILCOURAGE
> Soul Kitchen
> Vier Minuten
> Vitus
Nauczycielu-germanisto, czy zdarza Ci się pracować na lekcji z filmami niemieckojęzycznymi? Jeżeli tak, to jakie masz z tym doświadczenia? Jak przebiegała Twoja praca? Jak takie zajęcia podobały się uczniom?
Uczniu, czy Twój nauczyciel oglądał z Wami filmy po niemiecku? Czy robiłeś do tego jakieś ćwiczenia? Jakie były Twoje wrażenia po takiej lekcji?
Foto: SXC.hu
komentarzy 11
czy film ” Die Welle” nadaje się dla gimnazjalistów??
Polecam obejrzeć trailer: https://youtu.be/OMk2JAER-sA
A najlepiej cały film i zadecydować samodzielnie. To dosyć specyficzny film i różnie może zostać odebrany.
Pliki nie do ściągnięcia :(
Wszystko działa, wystarczy odczekać 5 sekund, pominąć reklamę i będzie widać plik.
Dziękuje ze ciekawy artykuł. Wszystkie filmy obejrze i chetnie z materiałami popracuję. Wiem, że to nie jest bezpośrednio w temacie, niemniej ze swojej strony dodam, iż oglądając program ZDF na satelicie można wpisać w telegazecie 777 i wtedy pojawiają się napisy do programu, uwaga – nie wszystkie programy posiadają, ale większosć filmów, lub nawet Talk-Showów tak.
Fajne takie urozmaicenie, nauka o wiele ciekawsza. Co do urozmaiceń to kiedyś natrafiłam w sieci na kurs niemieckiego na podstawie tekstów piosenek zespołu „Rammstein”. To był dopiero hardkorowy pomysł – zapewne fana :)
Witam. Ja osobiście nie oglądam filmów na lekcji niemieckiego, myślę, że szkoda, ale nie narzekam bo mam bardzo dobrego nauczyciela.
PS: Nie wiem dlaczego ale Wort der Woche zanika pytanie dlaczego? Ostatnio byłem na weselu i miąłem przyjemność siedzieć naprzeciwko męża mojej kuzynki, który jest Niemcem. Dobre doświadczenie. Nawet pytałem o zwrot, który pojawił się u Ciebie na blogu „Besoffski” mówił, że pierwsze słyszy, i że on wżywa tylko besoff. Chyba tylko w niektórych regionach jest to używane.
Jak nie oglądasz filmów na lekcji niemieckiego, to moim zdaniem należysz niestety do większości. :/
Co do Wort der Woche, to zaczynało mi brakować czasu na publikowanie wpisów w regularnych odstępach czasu. Czasami do tego wrócę, ale nie wiem czy uda mi się znowu pisać równo co tydzień.
wspaniałe! Dzięki! z pewnością wykorzystam na swoich zajęciach.
Cieszę się, że materiały się przydadzą. A dodałabyś coś może do wskazówek odnośnie pracy z filmem na lekcji?