Wczoraj ledwo co zdążyłem dodać pierwszy wpis, dzisiaj rano patrzę i co widzę? Database Error. Szybkie zgłoszenie do działu technicznego netmark, obsługa i reakcja jak zwykle wzorowa, bez żadnej ironii. Minęło pół godziny i dostaję pocieszającą odpowiedź, że z bazą MySQL już wszystko w porządku i serwis stoi jak stał. Odetchnąłem z ulgą, obawiałem się, że serwer ma z bazą jakieś problemy, chociaż wiem, że wielkością to ona jeszcze nie grzeszyła :) Dzięki temu nadal będę mógł wylewać swoje przemyślenia na…papier? W dzisiejszych czasach papier przecież też może być elektroniczny (e-paper). Spójrzmy chociażby na różnorakość urządzeń, które umożliwiają elektroniczne robienie notatek, w gazetach mają nas wkrótce zaskakiwać animowane reklamy pokazywane dzięki wyświetlaczom OLED czy AMOLED, które to zużywają minimalne ilości prądu. Może blog też da się podpiąć pod kategorię „e-paper”, w końcu to prawie (?) to samo, tylko że sposób wyświetlania inny. Sam już nie wiem, blog to w końcu swoisty notatnik, a tradycyjny jest przecież na papierze.
No tak zaczęło się od problemu z MySQL, a ja popłynąłem w coś zupełnie innego, taki już tok myśli ;p