Dzisiaj, tj. 10 stycznia 2010 roku, w Suwałkach, a dokładnie w Parku Konstytucji 3 Maja, grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Był to już XVIII Finał, Orkiestra w końcu doczekała się pełnoletności :D
Ulicami wędrowało około 200 wolontariuszy zbierających pieniądze dla dzieci z chorobami onkologicznymi (WOŚP już po raz drugi zbiera datki na ten cel). Suwalscy wolontariusze mieli w tym roku jeszcze jedno zadanie: zbierali plastikowe nakrętki od napojów, które to mają później zostać wymienione na wózek inwalidzki. Atmosfera w Parku Konstytucji miała być natomiast przeciwwagą dla suwalskiej zimy. Prowadzący robili co mogli, aby widzowie zostali z nimi jak najdłużej. Przez jakiś czas udawało im się mnie zatrzymać, jednak mróz i padający śnieg wygrały i zabrałem się do domu. Nie posiliłem się proponowaną wojskową grochówką, nie zagrzały mnie gorące rytmy występujących zespołów, a grających w Parku było kilku. Najpierw wystąpiły zespoły z Młodzieżowego Domu Kultury w Suwałkach, później swoją obecnością zaszczyciła nas formacja Jeden Osiem L. Właśnie po tym występie postanowiłem opuścić imprezę i udać się do domu. W sumie to, co miało być później, już mnie nie interesowało: Linie Sił, Crazy Mouth i Janusz Laskowski…Światełko Do Nieba zobaczę sobie z domowego zacisza, w końcu Park Konstytucji jest oddalony dosłownie o rzut beretem.
I to by było na tyle, jeżeli chodzi o XVIII Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Suwałkach. „Siema” ;)