Centrum Edukacji Paroli Junior oraz Suwałki Plaza zapraszają mieszkańców Suwałk, okolic i nie tylko na pierwsze tego typu wydarzenie w Suwałkach. Darmowe lekcje języka angielskiego dla najmłodszych. Nauka w formie zabawy – prezentacje i animacje przygotowane przez wyspecjalizowany zespół lektorów i animatorów. Pokażemy Wam i Waszym Pociechom, że nauka języka angielskiego może być ogromną przyjemnością i że język ten można opanować w ogromnym stopniu dzięki zabawie i ciekawym ćwiczeniom, także aktywizującym fizycznie. W nauce nie chodzi przecież tylko o siedzenie nad książkami i my o tym wiemy ;-)
W programie wydarzenia znajdą się:
- innowacyjne i DARMOWE lekcje języka angielskiego dla dzieci w różnym wieku, prowadzone przez doświadczonych i pełnych pozytywnej energii lektorów,
- gry i zabawy językowe,
- tańce animacyjne,
- kreacje balonowe,
- zabawy integracyjne z tunelem i chustą animacyjną.
Wydarzenie odbędzie się dn. 29.01.2013 r. (wtorek) o godz. 17:00 na pierwszym piętrze budynku historycznego w Centrum Handlowo-Rozrywkowym Plaza Suwałki.
Serdecznie zapraszamy całe rodziny! Wstęp wolny.
Zastanawia mnie czasami, jaką metodę nauki nowych słówek stosujecie w języku niemieckim, ale też w innych językach. Uczycie się ich z tekstów czy może robicie listy i wkuwacie je na pamięć? W tekście jest kontekst zdaniowy, co pomaga w wychwyceniu znaczenia poszczególnych słów, jednak nie zawsze mamy do dyspozycji tekst, czasami posiadamy jedynie „suchą” listę słówek z tłumaczeniem i wtedy warto jest sobie poszukać jakiegoś sposobu, który ułatwi i przyspieszy proces uczenia się. Metodą taką są fiszki.
Jak ja lubię coś zobaczyć zanim to kupię :) Owszem zakupy online są u mnie na porządku dziennym, wtedy kupuję coś, czego czasami nie widziałem na żywo, ale tutaj chciałbym poruszyć zupełnie inny problem. Chodzi mi mianowicie o zakup książek, podręczników, słowników i wszelkiego rodzaju pomocy naukowych właśnie przez Internet. Nie wiem jak Wy, ale mi zdarza się to dosyć często, gdyż w Suwałkach nie wszystko mają tak od ręki i musiałbym zbyt długo czekać na zamówienie. A tak buszuję po księgarniach, porównuję ceny i kupuję tam, gdzie mają najtańszą przesyłkę ;) Wracając do tematu: Jak często możecie zajrzeć do środka jakiejś publikacji, zanim ją kupicie online? Wydawnictwa czy księgarnie internetowe „porywają się” owszem do publikowania spisu treści, ale co z tego? Nie widzimy tak naprawdę najważniejszej części książki/podręcznika, części z treścią główną, przykładów prezentacji materiału, szczególnie jeżeli chodzi o podręczniki.
Portal 
