Czas przeszły Perfekt jest czasem przeszłym złożonym. Składa się on z odmienionego czasownika posiłkowego sein lub haben (patrz: odmiana czasowników posiłkowych) oraz z nieodmiennego imiesłowu czasu przeszłego Partizip II (zwanego także Partizip Perfekt; formy imiesłowów od czasowników mocnych i nieregularnych znajdziesz w tabeli czasowników). Czasownik posiłkowy stawiamy na drugim logicznym miejscu w zdaniu, imiesłów stoi natomiast na końcu zdania. Te dwa czasowniki tworzą orzeczenie zdania. Budowę tego czasu świetnie może przedstawić poniższe równanie:
Perfekt = haben/sein + Partizip II
Podkreślę jeszcze raz, że imiesłów czasu przeszłego zawsze stoi na końcu zdania, natomiast czasownik posiłkowy na drugim logicznym miejscu (w szyku prostym i przestawnym), np.:
- Gestern habe ich zu viel gegessen. – Wczoraj za dużo zjadłem.
- Ich bin vor einem Monat nach Berlin gefahren. – Przed miesiącem pojechałem do Berlina.
Warto zwrócić tutaj uwagę na fakt, że czas przeszły Perfekt nie mówi nam jednoznacznie czy dana czynność jest dokonana czy nie. Zdanie: Ich bin gefahren. może znaczyć zarówno Jechałem., jak i Pojechałem. Należy więc zwracać uwagę m. in. na kontekst wypowiedzi.
Teraz chciałbym krótko wyjaśnić sposób tworzenia imiesłowów Partizip II od czasowników regularnych (to te, których nie znajdziecie we wspomnianej wcześniej tabeli). Sprawa nie jest skomplikowana, wystarczy do tematu czasownika (to ta jego część, która zostaje po odjęciu końcówki -en) dodać przedrostek ge- oraz przyrostek -t/-et, np. fragen – gefragt, machen – gemacht, bilden – gebildet, antworten – geantwortet.

Ostatnio zacząłem się zastanawiać, w jaki sposób przyswajacie sobie niemiecką gramatykę, z jakich materiałów korzystacie, po jakie książki sięgacie… Nie ma co ukrywać – gramatyka języka niemieckiego jest jego nieodzownym elementem i bez niej trudno jest się tym językiem posługiwać. No bo jak tu budować poprawne zdania, nie znając ich szyku? Jak tu określić położenie jakiejś rzeczy, nie znając sposobu użycia przyimków z celownikiem i biernikiem? Ja sam nie do końca wierzę w skuteczność nauki przykładowo JEDYNIE metodą bezpośrednią, uważam, że należy łączyć ze sobą różne metody nauki/nauczania, także te tradycyjne i przez niektórych uważane za przestarzałe czy mało skuteczne. Ale wracając do gramatyki – chciałbym zwrócić Waszą uwagę na książkę, której używam od czasu, kiedy pokazała się na rynku wydawniczym, chodzi mianowicie o
Nowy DER SPIEGEL (31/2010) serwuje nam bardzo ciekawy artykuł o wykorzystaniu Internetu przez młodych ludzi. Autor artykułu – Manfred Dworschak – przytacza i analizuje wyniki badań Instytutu Hans-Bredow w Hamburgu i stwierdza, że Internet tak naprawdę nie jest czymś najważniejszym w życiu młodzieży. Młodzi ludzie mają mianowicie znacznie ciekawsze rzeczy do zrobienia, Internet jest tylko jednym z mediów, ważniejsze okazują się być relacje z przyjaciółmi czy chociażby sport.