No tak – blog postawiony, przyszedł czas na pierwszy wpis, ale o czym tu pisać, skoro tak właściwie nic nowego się nie dzieje…
W Suwałkach zimno, wręcz mroźno, prószy śnieg, pogoda w sam raz na rower ;) Stałej i sensownej pracy (czyt. w miarę dobrze płatnej i wykonywanej w przyjemnej atmosferze) nadal brak. Zdobyte wykształcenie nie zawsze pomaga, chyba że w podnoszeniu własnej samooceny. W końcu: Czego się nauczysz, to twoje. Żeby jeszcze wypływały z tego jakiekolwiek korzyści materialne. Ale dosyć tych wywodów i narzekań, trzeba zakasać rękawy i zabierać się za szukanie zajęcia na dosyć skromnym, suwalskim rynku pracy. Jeżeli nic z tego nie wyjdzie, ostatnia nadzieja w Internecie, online można załatwić coraz więcej spraw, Gott sei Dank! Praca na odległość, w domowym zaciszu, przy filiżance kawy, strój dowolny, nie obowiązują tzw. Distanzzonen, pełen luz :)
Czekam jeszcze na realizację planowanych inwestycji w Suwałkach: Centrum Handlowe Plaza, aquapark, jakiś świeży market, zawsze to coś nowego. Nowe miejsca pracy, dodatkowe możliwości spędzania resztek czasu wolnego itp. Na razie niewiele mam do dyspozycji: rower, dobry film, basen i spacery.
komentarze 2
Wilkommen kollege,ich Lade ein zu arbeit in Deutschland,ist sehr viele arbeit fur jedes
Im Jahre 2010 hatte ich keinen festen Job, heute habe ich aber viel zu viel zu tun > http://www.paroli.pl :)