Wiele wskazuje na to, że już od października tego roku Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Suwałkach umożliwi studia przez internet. Czyżby e-learning miał przekroczyć w końcu progi Suwałk?
Ta forma uczenia się/studiowania jest według mnie idealnym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą :) bądź też nie mogą dojechać na uczelnię. Dlatego też jej wprowadzenie bardzo mnie cieszy, nie ze względu na mnie, gdyż studia mam już za sobą, ale głównie dlatego, że jest to pewien krok na przód, jest to rozwój, którego potrzeba każdej uczelni. Na początku oferta e-learningowa ma obejmować jeden kierunek na instytucie humanistyczno-ekonomicznym, ale miejmy nadzieję, że zostanie ona wkrótce poszerzona. Zastanawia mnie jeszcze, jaka platforma zostanie użyta na PWSZ-ecie, skorzystają ze sprawdzonych metod czy będą szukali alternatyw?

Dzisiaj przygotowałem dla Was coś specjalnego. Jest to poradnik Wydawnictwa Złote Myśli pod tytułem „Jak uczyć się do egzaminów?” autorstwa Marcina Kijaka. Z poradnika dowiecie się, jak należy się poprawnie odżywiać, aby poprawić wyniki w nauce, jakie są podstawy psychologiczne udanego procesu uczenia się (Pozytywne Nastawienie Umysłu, dobry humor, Racjonalna Terapia Zachowania, techniki NLP w zwiększaniu motywacji, krąg doskonałości, Core Transformation itd.). Poznacie strategie uczenia się, także słynne mnemotechniki: Łańcuchowa Metoda Skojarzeń, Główny System Pamięciowy – GSP, Metoda liczbowo-kształtowa, Metoda liczbowo-skojarzeniowa, Rzymski pokój. Dowiecie się, jak tworzyć mapy myśli, o których nieraz wspominałem już na swoim blogu. Bardzo ważnym punktem publikacji jest wg mnie fragment o radzeniu sobie ze stresem, gdzie wyjaśnione zostały pojęcia: Reframing – sposób na złego egzaminatora w 4 prostych krokach czy Zwalczanie stresu – metoda neurokinestetyczna.
Już niedługo, bo 22 sierpnia 2010 roku, będzie można spróbować swoich sił w drugim Suwalskim Maratonie MTB. Pierwszy Suwalski Maraton MTB odbył się 22 sierpnia 2009 roku, impreza była moim zdaniem bardzo dobrze zorganizowana, lekkie potknięcia mieliśmy jedynie przy oznaczaniu trasy, jednak widoki rekompensowały 8 godzin spędzonych na rowerze :) W zeszłym roku zawodnicy mogli startować na jednym z dwóch dystansów:
