Wystarczy wejść do pierwszej lepszej księgarni, aby przekonać się, jak bogata jest oferta podręczników, samouczków, słowniczków, fiszek, rozmówek, repetytoriów i innych wynalazków. Niełatwo jest się w tym wszystkim połapać, a największy problem mają osoby, które dopiero rozpoczynają swoją podróż z językiem niemieckim. Nie wymyśliłem sobie tego, taki wniosek wysnułem po przeczytaniu maili, które od Was otrzymuję. Dotychczas starałem się każdemu odpisywać osobno, ale przyszedł czas na dotarcie do szerszego grona z odpowiedzią na to pytanie. I może niektórych z Was zasmucę, ale nie podam alfabetycznej listy podręczników, które każdy powinien…
DACHL-Länder to cztery europejskie kraje niemieckojęzyczne. Są to Niemcy (D), Austria (A), Szwajcaria (CH) i Liechtenstein (L). Kiedyś skrót ten brzmiał DACH, ale ktoś chyba zapomniał o Liechtensteinie. Zapewne wiecie już, że język niemiecki w tych krajach brzmi zupełnie inaczej. Austriacki niemiecki, szwajcarski niemiecki to nie niemiecki, którego uczymy się w szkołach i na kursach językowych. Żeby przynajmniej poznać niektóre cechy tych odmian niemieckiego, warto poszukać odpowiednich materiałów. Przykładem może być poniższy filmik od Easy German pokazujący przykładowe zwroty, które mają w Niemczech i Austrii to samo znaczenie, ale inne…
Jestem prawie pewien, że natknęliście się w sieci na filmiki, które chcę Wam dzisiaj zaprezentować. Chodzi mi mianowicie o 3-częściową serię pt. „How German Sounds Compared To Other Languages”. Grupka osób próbuje w nich przekonać nas do tego, że język niemiecki brzmi okropnie i mało przyjaźnie dla ucha. Oczywiście się z tym nie zgadzam, bo brzmienie niemieckiego, zresztą jak sam język, można pokochać, ja jestem tego najlepszym przykładem. Nie wiem, co sądzić o tej serii. Czy autorzy są zwykłymi hejterami języka niemieckiego, czy zależy im na milionach wyświetleń na youtube, czy może zrobili to z nudów. Jak sądzicie?
Każda ucząca się języka niemieckiego osoba trafia w końcu na tzw. Zungenbrecher, czyli łamacze językowe. Właściwie w każdym języku tworzone są złożenia, których poprawne wymówienie nieraz graniczy z cudem. Są to specjalnie połączone ze sobą grupy wyrazów, które w języku polskim określa się mianem „zemsta logopedy”. Dlaczego zemsta? Dowiecie się tego od razu, jak tylko spróbujecie wymówić któreś z poniższych zdań płynnie i w miarę szybko. Znacie zapewne polskie „Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie.” i wiecie, jakim problemem może być dla niektórych osób wymówienie tego zdania. To teraz przenieście tę trudność na język niemiecki. Łamacze językowe nie służą jednak tylko do wywołania u kogoś uśmiechu, gdy ktoś inny stara się je wymówić. Mają one znacznie ważniejszą funkcję. Pomagają mianowicie w niwelowaniu problemów z niemiecką wymową, ćwiczymy w ten sposób poprawne artykułowanie wielu zagadnień fonetycznych.
Poniższa alfabetyczna lista nie jest moją, w Internecie jest takich mnóstwo, ja natomiast wykorzystałem tę z Wikipedii, gdzie jest ona dostępna na licencji Creative Commons Attribution/Share-Alike. Możecie ją do woli kopiować i udostępniać na tej samej licencji. Na liście tej są także łamacze językowe z różnych dialektów niemieckich, mogą pojawić się też słowa niecenzuralne. Przy okazji polecam Rhabarberbarbara, tam możecie posłuchać przykładowego Zungenbrecher.
A
- „Acht alte Ameisen aßen am Abend Ananas.”
- „Allergischer Algerier, algerischer Allergiker.”
- „Alle malen aalende Aale, die mit Sonnensalbe in der Sonne sonnen.”
- Als der Klapperschlang´ Klapper schlapper klang, klang der Klapperschlang´ Klapper schlapper.
- „Als die Soldaten ihren Sold hatten, stolperten sie über Soldaten die ihren Colt hatten, bald auch den Sold hatten, was die Soldaten die ihren Sold hatten, natürlich nicht gewollt hatten.”
- „A Mamaladenammala hamma zwar a ana dahamm, aba a Rhabarbamamalaad hamma kanna” (Wörtlich: „Ein Marmeladeneimerchen haben wir zwar auch eines daheim, aber Rhabarbermarmelade haben wir keine”) – Dialekt (fränkisch)
- „Am zehnten Zehnten zehn Uhr zehn zogen zehn zahme Ziegen zehn Zentner Zucker zum Zürcher Zoo.”
- „Anna aß abends am Abhang Ananas.”
- Annas Wal aß Ananassalat am Sandstrand.
- „A oagn’em grasgre agschdrichenes Gardedörle.” – Dialekt (schwäbisch)
- Wörtlich: „Ein unangenehm grasgrün angestrichenes Gartentürchen.”
Jak przypomniało mi się to słówko, pomyślałem sobie jedno: znajomo brzmi. A nie? Nie dlatego, że usłyszałem to może kiedyś w odniesieniu do własnej osoby, bo nie piję alkoholu. Mnie można by było określić raczej jako Aquaholiker :) Aquaholiker to osoba, która pije (np. na imprezach) tylko wodę (das Wasser) lub też inne bezalkoholowe płyny, np. sok (der Saft). Besoffski brzmi znajomo z zupełnie innego powodu, mianowicie z powodu końcówki „-ski”. Tak polsko jakoś, nieprawda? TyczkowSKI, KowalSKI, TrąbalSKI, WasilewSKI, DąbrowSKI (zbieżność nazwisk i osób przypadkowa:).
Tutaj zradza się pytanie: Czy Niemcy wymyślili sobie to słówko wzorując się na Polakach? Czy powstało ono w oparciu o stereotyp Polaka-pijaka? Coś mi się tak właśnie wydaje, że ma ono niestety polskie korzenie. Na gut, ale żeby tak dokładnie zrozumieć co mam na myśli, należy znać etymologię (chyba mogę użyć tutaj takiego określenia) słówka Besoffski (pijak, pijana osoba). Wszystko zaczęło się od czasownika saufen – chlać, nie, nie pić (trinken), ale chlać (saufen). Jak ktoś za długo säuft (chleje), staje się besoffen (zalany, nachlany), jeżeli za często jest besoffen, to ma już bardzo blisko do Besoffski. Dodałbym dla ułatwienia malutkie równanie: besoff + ski = Besoffski. W sumie niegłupi wyszedłby także rebus, np.: besoffen + Kowalski = ??? :) Jak nic to „-ski” na końcu ma związek z Polakami, bo jak nie z Polakami, to z kim/czym? Jeden z drugim powie zaraz „ukryta opcja niemiecka”, ale jak tak powie/pomyśli, to ten blog nie jest po prostu dla niego. Żegnam więc! Leb wohl!
Dla tych, którzy zostali mam jeszcze kilka ciekawostek.
Charakterystyczne dla niemieckiego alfabetu są tzw. Umlauty (der Umlaut – przegłos). Język niemiecki posiada trzy takie samogłoski, są to: ä, ö oraz ü. Sposób wpisywania niemieckich znaków na komputerze już tłumaczyłem, teraz przyszedł czas na ich poprawną wymowę. Niejednokrotnie mogą one mianowicie sprawić trudności uczącym się języka niemieckiego, więc pomyślałem sobie, że warto byłoby podzielić się z Wami pewnym znaleziskiem, na które się ostatnio natknąłem. Są to trzy krótkie filmiki po niemiecku, które w ciekawy sposób uczą poprawnej wymowy „Umlautów”.
Postarajcie się dokładnie wysłuchać nagrań, następnie włączcie je ponownie i powtarzajcie wszystkie słówka z „Umlautami” tak długo, aż Wasza wymowa będzie maksymalnie zbliżona do tej w nagraniu. Nie zniechęcajcie się jak Wam coś nie wyjdzie, w końcu nie od razu Rzym zbudowano ;)
Pomysł na dzisiejsze Wort der Woche przyszedł mi do głowy zupełnie spontanicznie. Ni z tego, ni z owego przypomniałem sobie o niemieckim filmie (der Film, die Filme) z 2006 roku, który nazywa się właśnie Knallhart, reżyseria Detlev Buck (trailer tego filmu zobaczycie na dole wpisu). Swoją myśl postanowiłem natychmiast przelać na wirtualny papier, aby następnie podzielić się nią ze światem.
Słówko knallhart, mogące występować jako przymiotnik (das Adjektiv, die Adjektive) lub też przysłówek (das Adverb, die Adverbien), ma wiele znaczeń (die Bedeutung, die Bedeutungen), np.: twardy, nieugięty, nieustępliwy, bezlitosny itd. Pojawia się ono przede wszystkim w języku potocznym, chociaż możemy je także znaleźć w źródłach posługujących się raczej językiem Hochdeutsch. Wystarczy spojrzeć na poniższe przykłady (das Beispiel, die Beispiele):
- Und wie bei Matthes ist dieser Moment nicht sentimental, sondern knallhart und absolut stimmig. (spiegel.de)
- Knallhart, explosiv, gnadenlos: Rowan Atkinson hat als Agent Johnny English am Wochenende die meisten Zuschauer ins Kino gelockt. (focus.de)
- Ihre Fantasie kannte keine Grenzen: knallharte Konkurrenzkämpfe im Unternehmen, Mobbing im Büro, Betrugsversuche im Geschäftsalltag, internationale Geldwäschemanöver, Morde, die einen erschauern lassen. (faz-institut.de)
- Der knallharte Ehevertrag für William und Kate. (welt.de)
Chciałbym dzisiaj polecić wszystkim uczącym się języka niemieckiego pewną stronę. W sumie mogą skorzystać też osoby, które uczą się innych języków, bo znajdziemy tam materiały po angielsku, francusku, hiszpańsku, włosku, japońsku, portugalsku, rosyjsku i mandaryńsku. Ja oczywiście skupiam się na niemieckim :) Strona, którą mam na myśli to languageguide.org, przypomniał mi o niej jeden z czytelników bloga (dzięki Tomek). Nie jest to nowy projekt, ale wolontariusze wciąż pracują nad jego rozwojem. Krótko mówiąc jest to portal, na którym w ciekawy sposób możemy uczyć się słownictwa. Do dyspozycji mamy np. słowniczki obrazkowe, do których dołączone jest nagranie wszystkich słówek. Uwaga: nie jest to nagranie generowane komputerowo, wszystko czytają ludzie, dla których dany język jest ojczystym. Na chwilę obecną do dyspozycji mamy następujące działy słownictwa (wystarczy kliknąć nazwę, aby otworzył się odpowiedni słownik, nagranie jest odtwarzane automatycznie, zaraz po najechaniu kursorem myszki na poszczególne elementy):