👉 Niemiecki online 👈

Kurs z lektorem, zajęcia indywidualne

Kategoria

O mnie

Kategoria

Lektion 7 - der 1. Dezember 1995Mamy początek grudnia 1995 roku a ja siedzę właśnie na powtórzeniowej lekcji języka niemieckiego, poznaję też nowy czasownik modalny: sollen – mieć powinność (na lekcji 4/5 był czasownik können, na lekcji 6 poznaliśmy natomiast müssen). Poza tym na tej lekcji chyba zbyt wiele się nie działo, bo notatki w moim zeszycie do niemieckiego wyglądają bardzo skromnie. Na jednej stronie zanotowana jest tylko odmiana wspomnianego czasownika, na drugiej natomiast widnieje 29 zdań w języku polskim. Moją pracą domową było ich przetłumaczenie na język niemiecki. Zaraz będziecie mogli się sprawdzić, bo zamieszczę wszystkie te zdania oraz podam ich tłumaczenie. Nie pamiętam tylko źródła materiału, nie mam też notatek na ten temat. Na górze strony jest jedynie krótkie polecenie: Przetłumaczyć na niemiecki ze strony 44.

Lektion 7

sollen – mieć powinność
ich soll – ja powinienem/powinnam
du sollst
er, sie, es soll

wir sollen
ihr sollt
sie, Sie sollen

Lektion 6 - der 24. November 1995Otworzyłem dzisiaj rano mój pierwszy zeszyt do niemieckiego. Trafiła mi się strona, do której dawno, dawno temu robiłem zakładkę na rogu. Zakładki już nie ma. Odpadła. Został róg strony zabarwiony starym, wyschniętym klejem na żółto-pomarańczowy kolor. Część zakładek w zeszycie jeszcze została, to takie małe, pożółkłe karteczki przyklejone do rogów stron, na których znaleźć można zapisane ważne tematy. Karteczki te nie są zwykłymi karteczkami, kiedyś nie można było kupić w sklepach papierniczych tych małych, ładnych, kolorowych zakładek, które dzisiaj znajdziemy na półkach. Trzeba było sobie radzić samemu. Co więc zrobiłem? Miałem dostęp do naklejek cenowych, tych małych, białych, które także dzisiaj znajdziemy na produktach. Zakładki w zeszycieDlaczego one a nie akurat te żółte, tzw. Sticky Notes? Przecież te drugie byłyby lepiej widoczne. Powodem było nic innego jak klej, który został wykorzystany przy produkcji naklejek cenowych. Był/Jest on po prostu bardziej trwały, co zresztą widać po moim zeszycie. Przyklejałem dwie takie naklejki do siebie i do rogu strony, notując temat, który na danej stronie można znaleźć.

To tyle refleksji, jeżeli chodzi o mój zeszyt. Przejdźmy do lekcji. Dzisiaj poznamy odmianę czasownika modalnego „müssen – musieć” oraz odmianę rodzajnika nieokreślonego (ein, eine, ein) przez przypadki. Przy odmianie wspomnianego czasownika modalnego zauważyłem coś ciekawego: zapisywany był on w moim zeszycie jeszcze z użyciem „ß”, np.: ich muß, du mußt itd. Dzisiaj ta pisownia jest niepoprawna, poniżej znajdziecie prawidłowy zapis.

Lektion 6

müssen – musieć (czasownik modalny)

ich muss – ja muszę
du musst – ty musisz
er, sie, es muss – on, ona, ono musi

wir müssen – my musimy
ihr müsst – wy musicie
sie, Sie müssen – oni, one muszą, pan/i musi

man muss – trzeba, należy
man kann – można
lernen – uczyć się

Chodzą słuchy...Przechadzając się po gąszczu stron www nieraz trafiam na wpisy czy krótkie artykuły dotyczące mojego bloga i mojej pracy. Blogerzy i blogerki bardzo często w miły sposób (dziękuję!) wyrażają się o tym miejscu i o mnie (spokojnie, nie popadnę w samozachwyt), pomyślałem więc, że takim malutkim gestem w ich stronę będzie zacytowanie tychże wypowiedzi i podanie linków do źródeł. Tamte blogi i strony zyskają trochę mojego ruchu a ja spełnię swój społeczny obowiązek ;) Nie sugerujcie się kolejnością stron, jest ona zupełnie przypadkowa. Autorów niektórych stron znam trochę lepiej od innych, prowadzimy dyskusje na Facebooku, wymieniamy się doświadczeniami i wzajemnie (świadomie lub też nie) dajemy sobie pomysły i motywację :) Zachęcam Was oczywiście do odwiedzenia cytowanych stron.

Lektion 4/5 - der 17. November 199517. listopad 1995, kawał czasu temu, piątek, godzina zapewne popołudniowa, bo o takiej porze miałem zawsze niemiecki. Tego dnia lekcje były dwie, jedna po drugiej. Nie pamiętam dlaczego, mogę jedynie przypuszczać, że odrabialiśmy jakieś zaległe zajęcia. Pewnie tak, bo poprzednia lekcja odbyła się 4. listopada.

Dzisiejsze notatki zaprezentują nowy czasownik modalny: können – móc, umieć, potrafić. Poza tym lekcja będzie skupiała się na powtórce materiału z poprzednich zajęć. Będziemy odmieniali rzeczowniki przez przypadki w liczbie pojedynczej i mnogiej, poznamy poza tym jedną, bardzo ważną regułę wymowy niemieckiej. Będzie też praca domowa dla Was, postarajcie się podać odpowiedzi w komentarzach ;)

Lektion 4, 5

jung – młody, alt – stary
N. – Nominativ, G. – Genitiv, D. – Dativ, A. – Akkusativ

Einzahl – liczba pojedyncza
N. Das Kind ist klein.
G. Der Ball des Kindes ist groß.
D. Ich gebe dem Kind das Buch.
A. Ich sehe das Kind.

Mehrzahl – liczba mnoga
N. Die Kinder sind klein.
G. Der Ball der Kinder ist groß.
D. Ich gebe den Kindern das Buch.
A. Ich sehe die Kinder.

Lektion 3 - der 4. November 1995Lekcja trzecia z serii Mój zeszyt do niemieckiego koncentruje się na ważnym, chociaż względnie rzadko występującym zagadnieniu, mianowicie na użyciu dopełniacza (Genitiv) w języku niemieckim. Poza tym poznamy odmianę czasowników nieregularnych sehen – widzieć oraz geben – dawać. Zostaną z nimi ułożone przykładowe zdania obrazujące sposób użycia. Pojawi się też odmiana czasowników regularnych, w których dodajemy końcówkę „-est” oraz „-et” w odpowiednich osobach liczby pojedynczej i mnogiej. Na blogu są też odpowiednie ćwiczenia na odmianę.

Lektion 3

Das Buch des Schülers. (Genitiv)
Ich gebe dem Schüler das Buch.

sehen – widzieć
ich sehe – ja widzę
du siehst – ty widzisz
er, sie, es sieht – on, ona, ono widzi

wir sehen – my widzimy
ihr seht – wy widzicie
sie, Sie sehen – oni, one widzą / pan, pani widzi

Lektion 2 - der 28. Oktober 1995Mamy niedzielę, pewnie niezbyt się garniecie do nauki, ale ze mną nie ma wybacz, nawet dzisiaj zaserwuję Wam nowy wpis. Dlaczego? Bo język obcy, jeżeli chcecie go opanować naprawdę dobrze, powinien być obecny w Waszym życiu możliwie często, musi pojawiać się w różnych momentach i należy starać się o to, aby mieć z nim kontakt jak najczęściej.

Dzisiaj przyszedł czas na drugą lekcję z serii ?Mój zeszyt do niemieckiego?. Poznamy odmianę czasownika ?wollen – chcieć? i nauczymy się zadawania prostych pytań z użyciem tego właśnie czasownika w połączeniu z innym – ?lesen – czytać?. Dowiemy się także, jakie są przypadki w języku niemieckim i na jakie pytania odpowiadają. Do przypadków dołączona będzie odmiana rodzajnika określonego, co jest dosyć sporą partią materiału jak na jedną lekcję.

Lektion 2

wollen – chcieć
ich will – ja chcę
du willst – ty chcesz
er, sie, es will – on, ona, ono chce

wir wollen – my chcemy
ihr wollt – wy chcecie
sie, Sie wollen – oni, one chcą / Pan/i chce

Lektion 1 - der 21. Oktober 1995Cofnijmy się w czasie… Dzisiaj zaczynam publikowanie cyklu lekcji języka niemieckiego. Będą to moje lekcje, tzn. moje początki z językiem niemieckim. Były to lekcje prywatne lub zajęcia na kursach dla dorosłych, gdzie byłem jedynym dzieckiem :) Skąd ten pomysł? Znalazłem swój pierwszy zeszyt do niemieckiego i postanowiłem trochę powspominać, a mój blog jest do tego doskonałym miejscem. Przy okazji może wyciągniecie z tych lekcji coś dla siebie. Zaznaczę tylko, że sposób nauczania i metody stosowane w czasie, kiedy sam byłem uczniem, pozostawiają wiele do życzenia :) Co do wpisów, to będą po prostu wierną kopią moich notatek i wskazówek nauczyciela/lektora, czasem mogą okazać się trochę chaotyczne, ale nic nie będę zmieniał. Przepiszę więc wszystko, co znajduje się w tym zeszycie, pomijając przynajmniej część prac domowych. Dodatkowo w niektórych miejscach dodam swój komentarz. Zaczynamy!

nie ogarniamŚwiat pędzi a ja razem z nim. Ogrom informacji, z którym mam do czynienia każdego dnia, od rana do wieczora, powoduje momentami, że ich filtrowanie zaczyna mi trochę szwankować. Obserwuję równolegle mnóstwo blogów i portali na różne tematy: języki obce (z punktu widzenia uczniów i nauczycieli), nowe technologie (w edukacji i ogólnie), design, pozycjonowanie i optymalizacja stron, social media, marketing, PR… Na każdym z tych blogów/portali codziennie pojawia się nowa porcja wiedzy, którą chciałbym pochłonąć, jednak czasami zauważam, że czytam zawarte tam informacje trochę bez ich analizy czy zrozumienia. Do tego dochodzą konta na portalach społecznościowych (prywatne oraz firmowe), gdzie równocześnie prowadzę wiele dyskusji na różne tematy. To też potrafi zająć trochę czasu, którego w dzisiejszych czasach jest jak na lekarstwo. Gdybym tak zebrał wszystkie artykuły, które czytam w ciągu jednego dnia, to zapewne zrobiłaby się z tego niemała książka. Patrząc w skali miesiąca czy roku… sami wiecie. A ja się sobie dziwie, że nie mam ochoty czy czasu na czytanie tradycyjnych książek. Drugą książkę mógłbym pewnie złożyć z wspomnianych dyskusji na portalach społecznościowych.