Mało w tym niemieckiego, wiem, ale ten film obejrzały w ciągu ok. dwóch dni ponad 2 miliony osób. Może większość z Was natknęła się już gdzieś na ten materiał, bo cały Facebook i różne portale (w moim przypadku te niemieckojęzyczne, bo głównie je odwiedzam w poszukiwaniu czegoś do poczytania) aż huczały. Polecam kolejny wpis z serii Gefällt mir! Dwóch kolesi, kamery HD, 650 metrów wysokości i zapierające dech w piersiach (atemberaubend) widoki. Tak przy okazji: to, co oni robią, nazywamy Hochhausklettern albo Extremklettern (klettern – wspinać się). https://www.youtube.com/watch?v=gLDYtH1RH-U
Nauczyciele, nauczyciele… każdy z nas miał z nimi do czynienia, jedni więcej, inni mniej, niektórzy wcale. Niektórzy nawet są nauczycielami, ale to już hardcore. Nauczyciele mają swoje ksywki i przezwiska, oczywiście nadają je im uczniowie. Nauczycieli da się też sklasyfikować. A jak? A zobaczcie sami! Zapraszam do obejrzenia kolejnego materiału z kategorii ?Gefällt mir!? Przy okazji polecam też inne filmiki, np.: ?Schüler, die jeder kennt? albo ?Freunde, die jeder kennt?. //www.youtube.com/watch?v=mtZKDetPGF4
Dzisiaj coś dla nauczycieli języka niemieckiego, ale także innych nauczycieli, którzy szukają pomocy oraz wskazówek dotyczących pracy z uczniami mającymi różne problemy, np.: z koncentracją, motywacją czy wypowiadaniem się. Poniższe filmiki instruktażowe stworzone w ramach projektu „Jugendliche lernen anders” dadzą Wam kilka inspiracji, które powinny pomóc w organizacji Waszych lekcji. Jugendliche lernen anders – Goethe-Institut https://www.youtube.com/watch?v=IwA7HeRsugQ Was tun mit müden Jugendlichen? https://www.youtube.com/watch?v=rge5hlWE5lc Was tun mit unmotivierten Jugendlichen? https://www.youtube.com/watch?v=NZVaDKjMcxg Was tun mit unkonzentrierten Jugendlichen? https://www.youtube.com/watch?v=zkSo9763irE Was tun mit schatzenden Jugendlichen? https://www.youtube.com/watch?v=Huh2qqY48K8 Was tun mit schweigsamen Jugendlichen? https://www.youtube.com/watch?v=83dgjIrlXnw Nauczyciele, a co Wy…
Jestem prawie pewien, że natknęliście się w sieci na filmiki, które chcę Wam dzisiaj zaprezentować. Chodzi mi mianowicie o 3-częściową serię pt. „How German Sounds Compared To Other Languages”. Grupka osób próbuje w nich przekonać nas do tego, że język niemiecki brzmi okropnie i mało przyjaźnie dla ucha. Oczywiście się z tym nie zgadzam, bo brzmienie niemieckiego, zresztą jak sam język, można pokochać, ja jestem tego najlepszym przykładem. Nie wiem, co sądzić o tej serii. Czy autorzy są zwykłymi hejterami języka niemieckiego, czy zależy im na milionach wyświetleń na youtube, czy może zrobili to z nudów. Jak sądzicie?
YouTube jest dla nas ogromnym źródłem autentycznych materiałów, które mogą pomóc w nauce języka niemieckiego, dlatego też warto jest z tego darmowego źródła skorzystać. Niektórych może jednak nieraz przerażać ilość kanałów i filmików, które są tam dostępne. Szukanie po bardzo ogólnych słowach kluczowych, jak np. ?Deutsch?, ?Deutsch lernen?, ?deutsche Filme? może spowodować, że samo przefiltrowanie wyników i ?dokopanie? się do wartościowych materiałów trwa zbyt długo i może doprowadzić do porzucenia dalszych poszukiwań. Pomyślałem sobie więc, że mógłbym ten proces w pewien sposób ułatwić i zebrać w jednym miejscu kanały, które możecie wykorzystać w celach czysto dydaktycznych, ale też rozrywkowych. Niektóre kanały nastawiają się bowiem głównie na rozrywkę, ale wspomnę o nich, gdyż są prowadzone po niemiecku i ich popularność wskazuje na to, że warto je odwiedzić czy też zasubskrybować. Kolejność kanałów jest przypadkowa, nie sugerujcie się nią przy wyborze.
Steffen Möller, znacie? Niemiecki kabareciarz, który swoją karierę robi w Polsce, zaskoczył mnie swoją nową produkcją. Zaskoczył w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Nagrał pewien kawałek, rapowy kawałek, nawet taki Ohrwurm. Nosi on tytuł „Bigos Rap”. Padłem. A jak już wstałem, to posłuchałem tej piosenki. :) „Bigos Rap” ma moim zdaniem jednak nie tylko cele rozrywkowe, ale wręcz edukacyjne, bo uczy obcokrajowców, głównie Niemców, jakie są typowe polskie potrawy. Jest tam bigos, są flaki, jest karp i babka. Ogólnie powiem Wam, że jest wesoło, szczególnie jak spojrzeć na pewne niezgrabne „rapowe” ruchy Steffena. Posłuchajcie i obejrzyjcie sami.
Tak, wiem, tytuł wpisu zapowiada, że niczego nowego tutaj nie znajdziecie, bo w końcu niemiecki jest przecież tak prosty i przyjemny, że bez sensu jest pisać takie quasi-poradniki. Mimo to postanowiłem poświęcić chwilkę czasu i naskrobać co nieco na ten temat. Dosłownie chwilkę, bo wpis będzie stosunkowo krótki, chyba.
Poruszę kwestię nauki praktycznego języka niemieckiego z punktu widzenia naszego codziennego obcowania z komputerem. Wielu z nas spędza przy nim przecież mnóstwo czasu, ja przykładowo jakieś 12 godzin dziennie. Czemu więc nie wykorzystać tego czasu na doskonalenie swoich umiejętności w zakresie języka niemieckiego? Co lepsze, doskonalenie to będzie odbywało się w dużej mierze podświadomie, bez siedzenia przy książkach czy sprawdzania co chwilę znaczenia nowego słowa w słowniku. Brzmi może nieprawdopodobnie, ale to prawda. Jeszcze lepiej: sposób, który zaraz podam jest banalnie prosty i jestem świadom tego, że nie odkrywam tutaj Ameryki, ale nie wszyscy mogą go znać, więc pokusiłem się o opublikowanie mych myśli.
Projekt „Gedächtnis der Nation” jest zupełnie nowatorskim sposobem przekazywania historii. Patronat nad tym projektem sprawuje Christian Wulff. „Unsere Geschichte. Das Gedächtnis der Nation” wystartowało wczoraj i ma za zadanie zapisać (w formie wywiadów wideo) i przekazać przyszłym pokoleniom historię Niemiec opowiedzianą ustami osób, które w tej historii brały udział.
Wszystkie wywiady są sprawdzane przez redakcję, porządkowane i publikowane w internecie, zupełnie za darmo. Projekt kierowany jest przede wszystkim do osób zainteresowanych historią, do uczniów i studentów, ale sądzę, że powinny się nimi też zainteresować osoby, dla których język niemiecki jest językiem obcym. Inicjatorami projektu są Guido Knopp (ZDF) oraz Hans-Ulrich Jörges (stern).
Ideę całego przedsięwzięcia bardzo dobrze przedstawia poniższy opis (via zdf.de):